Rok 1946. Ziemie Odzyskane. W rybackiej wsi Białobrzegi mieszkają osadnicy zza Buga, przybysze z różnych stron Polski oraz resztki zdemobilizowanej kompanii karnej, która wyzwalała tę okolicę. Rządzi tu sołyts - kapitan Bałcz. Obawiając się utraty autorytetu wśród mieszkańców, odstrasza w ciągu kilku dni wszystkich nauczycieli przysłanych
Zdecydowanie nie jest to film dla ludzi szukających wartkiej akcji, wyrazistej miłosnej intrygi czy dzikich plenerów. Mógłbym go opisać jako średnio udaną próbę pokazania powojennej polskiej rzeczywistości. Nie byłem świadkiem tamtych dni, ale jestem przekonany, że film przejaskrawia pewne postawy i trochę na siłę...
Starcie silnego mężczyzny z silną kobietą wygrywa ta druga. Wbrew wszystkiemu. Film jest malowniczo osadzony w plenerach stawów milickich. Odwiedziłem je niedawno łącznie z wsią Grabownica, gdzie kręcono dużo scen. Niestety, nic nie rozpoznałem. Zresztą proszę przeczytać o moich wrażeniach na www.przez6kontynentow.pl...
więcejMoim zdaniem rezyser za slabo uwypuklil, ze miedzy nauczycielka Agnieszka a sołtysem Bauszem cos tam iskrzyło. Osobiscie to nie zwrocilem uwagi na to. Dopiero na sam koniec gdy Bausz sie pakowal.
Tematyka wojenna jednak mi sie przejadla.
Z sentymentu do Szczerbic i Niemczyka mozna sobie obejrzec.
Film przecietny...