Inspektor Callahan to jedna z bardziej rozpoznawalnych
postaci kina akcji z elementami kryminału w historii filmu o
której powstał cały cykl jego niekonwencjonalnych sposobów
na radzenie sobie z przestępcami. Eastwood zawsze kojarzyć
się mi przynajmniej, będzie bardziej z Brudnym Harrym niż z
westernami,...
Gołym okiem widać że naciągany no ale to co ? Za taką atmosferę można wiele wybaczyć. Klasyk któremu nowe filmy mogą buty pucować. Ciekawe odniesienia do Zodiaka, rewelacyjna końcówka.
Brudny Harry się nie patyczkuje hehe. Dobry stary film z bezkompromisowym Eastwoodem, i ten jego wyraz twarzy hehe gość idealnie pasuje do tej roli. Brudny Harry nie lubi wszystkich- najbardziej meksykańców. Tekst niesamowity ;-) Trochę mnie śmieszyło jak strzelali z wysokości pasa, jak oni celowali? ;-) Kowboje hehe....
więcej
Jednego nie rozumiem. Dlaczego Skorpion po "interwencji" Harrego nie został aresztowany?
Przecież posiadali całą masę niezbitych dowodów:
-w domu był karabin, który pasował do łusek w miejscach zbrodni,
-wygląd Skorpiona był zgodny z opisem lekarzy,
-Skorpion wskazał miejsce w którym ukrył zwłoki dziewczyny,
Imponuje mi opanowanie Harry'ego. Harry Callahan wyraża się jasno, zwięźle i dosadnie. Wie, co ma na myśli i wali prosto z mostu, nie podnosi głosu i nie stara się przekonywać ludzi do swoich racji. Jak się komuś nie podoba to, co ma do powiedzenia, to trudno. Harry to człowiek czynu, a nie słowa, on i tak będzie...
myslalem ze bedzie wiecej akcji pokazujacej dlaczego Harry ma wlasnie taka ksywe a tu lipa... kiedy go zlapali nie mogli nic mu zrobic - ale przeciez mieli dowod w postaci rany w nodze zadanej przez Clinta. sadzilem po komentarzach ze bedzie lepiej a tak 6/10.
Strasznie głośny tytuł, wysoka ocena na filmweb więc wiadomo, trzeba ten film obejrzeć. Nie powiem klimat ekstra, pan Eastwood również w rolę twardziela wcielił się fenomenalnie i to właściwie dla niego się ogląda ten film, i dla jego kwestii tekstowych.
Ale na litość boską ten seryjny zabójca to jakaś kpina....
Dlaczego nie dali gościowi wjechać tym autobusem do miasta? Albo nawet wcześniej wystarczyłby jeden gość ze snajperką na dachu, trach w łepek i po chłoptasiu.
Zabrakło dynamizmu i brutalności. Soundtrack tez jakby taki enigmatyczny, bez wyrazu, po prostu strefa stanów średnich. Kolejny raz okazało się że Eastwood lepiej nadaje się do westernów, choć to jego najlepszy film sensacyjny.
Szczerz powiedziawszy, ani mnie ten film niczym nie zaskoczył, ani nie zachwycił, tak samo jak nie mogę powiedzieć że był zły. Jak się tak zastanowić to tematyka po części aktualna i dzisiaj, ale naprawdę dziwi mnie jak to możliwe, że żaden policjant nie znał prawa? Trochę dziwnie się go oglądało, to że był taki ciemny...
więcej