Nastolatka Louise (Frederikke Dahl Hansen) mieszka z dziadkami, ponieważ jej matka (Anne Sofie Espersen) jest w więzieniu. Kiedy ta niespodziewanie wychodzi na wolność, dziewczyna w tajemnicy wznawia z nią kontakt, ślepo ją idealizując. Wkrótce wchodzi w kontakt z narkotykami, imprezuje z grupą ludzi, którzy zdają się zapominać, że Louise jest jeszcze nastolatką.
Swietny film, klimatem przypomina mi trochę "Paranoid Park", taki leniwy ale ukazujący powazny problem w życiu młodego człowieka.
Louise jest nastolatka którą wychowuja dziadkowie. Jej matka właśnie wychodzi z więzienia. Dziewczyna początkowo wydaje się być nastawiona do niej wrogo. Jednak uczucie to jest krótkotrwałe....
Zagubiona Louise, która "jeździ na rolkach" od kochających ją dziadków do świata zepsutej matki....... Fajny film. Nie opiszę więcej-trzeba obejrzeć. Taki ukazany bunt i rozbicie pomiędzy szukaniem miłości a destrukcją, tak bym to określiła najprościej.
P.s
bardzo mi się podoba utwór końcowy (znacie ???) ♬ ♬