Widziałam kilka filmów z jej udziałem - między innymi "Legalna blondynka", "Dziewczyna z Alabamy" i "Jak w Niebie". Niestety, nie widziałam wielokrotnie nagradzanego "Spaceru po linie", ale na pewno kiedyś będę miała okazję. Warto, prawda? Reese nie jest moją ulubioną aktorką, ale uważam, że nie ma jej nic do...
Gratulacje za Oskara naprawde Reese ten Oskar sie należał. Świetna kreacja aktorska stylowe przemówienie i w ogóle ona ma klase!!!! Mam nadzieję ze to nie było ostatie przemówienie z "tego miejsca" jak sama nazwała Kodak theatre!! Życze jej dalej sukcesów i uważam ze jest naklepsza i uwielbiam ja!!!!!!!!!!!!!
Resse powiedziała kiedyś,że "ma urodę w stylu lat 50-tych".TO dało mi do myślenia. Przypomina mi Grace Kelly/która również przed 30 -ką zdobyła Oscara i zerwała z wizerunkiem frywolnej blondynki z "Okna na podwórze".Po latach stała się symbolem elegancji i piękna /RESSE TO JEDYNA WSPÓŁCZESNA GWIAZDA Z KLASĄ,która ma...
więcejResse nareszcie zerwała z wizerunkiem słodkiej blondynki- udana rola dramatyczna W "SPACERZE PO LINIE"- sprawiła że docenili ją krytycy i teraz nikt nie zarzucić,jej że jest kolejną lalką Barbie z Hollywood.Ja odkryłem ją w "Pleasentville" i z każdym kolejnym filmem utwierdzam się w przekonaniu że jeszcze nie raz nas...
więcejNie jestem i nigdy nie byłam fanką Reese. Tak jak każdy znałam ją tylko z tych głupawych komedyjek romantycznych. Po obejrzeniu "Spaceru po linie" muszę przyznać, że ona naprawdę ma talent. Zagrała świetnie, wpasowała się w rolę idealnie. Nie wiem jak dalej pokieruje swoją karierą, ale za rolę June Carter należy jej...
więcejNigdy z nia nie przepadałam, gdyz zdarzylo mi się obejrzec kilka naprawde kiepskich filmów z jej udziałem, ale juz po obejrzeniu "Jak w niebie" zaczęłam zmieniać zdanie, a "Spacer po linie" przekonał mnie absolutnie. Oskar dla tej pani za te ostatnia role! Jej mimika, gesty sprwiały, że wzruszałam się do łez. Myślę, ze...
więcej