Wiem, że taki sam tytuł miała sztuka, nie widziałam jeszcze filmu, ale jestem ciekawa skąd takie a nie inne sformułowanie?
Tysiąc dni to dni które Anna spędziła z królem Henrykiem VIII, dni w których byli szczęśliwi, nieszczęśliwi, pożądali siebie, potem nienawidzili, pobrali się, urodziła mu syna (martwego), przedtem córkę Elizabeth( przyszłą wielką angielską królową).