Chronologicznie najpierw ona w teraźniejszości daje mu ten zegarek i on z nim przenosi się w czasie. Potem zegarek zostaje w przeszłości. Ale skąd się wziął? Ktoś go musiał mieć jako pierwszy, a wygląda na to, że ona go dała jemu, a on zostawił jej.
Haha ja też się nad tym właśnie zastanawiam. Trafiłam na ten film zupełnym przypadkiem i wzruszył mnie, choć naiwny!
Swoją drogą, James Cameron mocno zainspirował się tą historią tworząc swojego Terminatora. Motyw ze zdjęciem, w którym Richard się zakochał, a które zostało zrobione, gdy bohaterka myślała o właśnie o nim - przeniesiony 1:1 do Terminatora ;)