Wielu ludzi uważa ją (zarówno jej filmowych, fikcyjnych towarzyszy, jak i widzów) za głupią blondyneczkę. Moim zdaniem tak nie jest. Elle jeśli chce, potrafi walczyć o swoje. Z drugiej strony nie jest rozkapryszoną dziewczyną z bogatego domu, bo chce coś osiągnąć. Poza tym, jest asertywna, a to rzadkość. Walczy o dobro zwierząt, ogólnie ma dobre serce i nigdy nie dyskryminuje ludzi ani nie mści się, nawet na tych, którzy wyrządzili jej sporo zła; potrafi wybaczać.