Tego nie da się oglądać. Nie można też tego nazwać filmem bo przypomina to raczej pół-amatorską, niskobudżetową reklamę... cholera wie czego.
No i jeszcze te dwie irytujące "laleczki" kompletnie nie znające się na grze aktorskiej, miały tak piskliwe, drażniące glosy, że wyszedłem z pokoju po 30 sekundach od początku, a potem z mieszkania aby tylko nie słyszeć tego skrzeczenia.
Jednym zdaniem: coś dla niedorozwiniętych nastolatek z głębokimi problemami emocjonalnymi i chwiejnym poczuciem własnej wartości...
.... normalny człowiek ma ochotę wyrzucić telewizor za okno i zmiażdżyć go następnie 16-tonową ciężarówką.
A to smutne ale przeciez przewidywalne.
Dr. Dolittle 4,5, Kevin Sam w Domu 3,4, ace ventura 3 itp... serie typu american pie 4,5,6,7 itd... a czlowiek po prpstu wlacza, bo chce "zaliczyc" serie cala i meczy sie pozniej przez caly film.
Te oceny 7.0 zostaly przyznane pewnie przez ciebie 1/10 - i tych co nie widzieli wcale i lubia pierwsza czesc 10/10 - pewnie stad taka ocena.