Jednego dnia obejrzałem "Match point" (doskonały film ale nie na moje nerwy;) - szukając jakiegoś innego tytułu dla rozluźnienia zupełnie przez przypadek sięgnąłem po "Sen Kasandry" (wcale nie była to ulga dla starganych nerwów :| ). Mam jednak dzięki temu bardzo świeże i bezpośrednie porównanie.. I muszę powiedzieć,...
więcejNajbardziej rozwala mnie tekst na plakacie: "najlepszy film Allena". Nie mogę się tam
doczytać, co za idiota puścił taki tekst publicznie w obieg, i który na dodatek zacytowano na
plakacie filmu. Porażka, po prostu porażka sądzić coś takiego, chyba ten koleś(babka) nie
oglądała żadnego innego filmu Allena. Film...
Świetne dialogi i aktorzy. Intryga jak zwykle u Allena jest prościutka. Nie zbrodnia jednak
Allena interesuje, ale jej konsekwencje.
Film był świetny tylko do pewnego momentu, a z tej rozmowy z wujem Howardem w parku to się można było posikać, takie padały argumenty (cały Allen nic dodać nic ująć). Niestety, jak już ukatrupili gościa, wszystko siadło. Reszta już była w moim odczuciu wymęczona na siłę. Gdyby jeszcze gościu zaczął za nimi łazić, pić z...
więcejTak się złożyło, że w sobotę oglądałem "A Simple Plan", a dziś "Sen Kasandry". Widzę bardzo duże podobieństwo.
Woody nidy nie był tak drapieżnym, mocnym reżyserem jak SIDNEY LUMET, ale tym razem sięgnął jego poziomu.
"SEN KASANDRY" jest zaskakująco jak na Allena intensywny, szybki, mocny, agresywny aktorsko (znakomici MCGREGOR, FARRELL, HAYLEY ATWELL, SALLY HAWKINS). Przy tym film inteligentny, choć nie tak gęsty od znaczeń...
Przecież to jest czarna komedia! I to w dodatku jedna z najlepszych, jakie widziałam, przebija ją chyba tylko "Ripley Under Ground" :D
Allenowi nareszcie udało się nakręcić nowy film, czytaj: drugi film w jego kuriozalnie zawrotnej karierze, cała reszta to zwykłe 'kopiuj; wklej'.
Najgłębsze ukłony w stronę Colina...
Woody jak Koterski kazal swojemu aktorowi zwariowac. Nawiązuje oczywiscie do tego co musi w tym filmie przejsc Colin Farrel, rewelacyjnie sobie poradzil z tą rolą, jak ogladalem przez co pezechodzil w tej historii przypomnialo mi się jak Kondrat opowiadal jak przez dlugi czas musial dochodzic do siebie po Dniu Swira....
więcejJestem rozczarowany ale pozytywnie. Ostatnio tyle gniotow z wysokimi ocenami ogladalem , ze nie nastawialem sie na nic,
wiec wielkim zdziwieniem bylo kiedy film z kazda minuta ogladalo sie coraz przyjemniej bez patrzenia na zegarek. Sam film
pokazuje istotna rzecz ktora odroznia nas od zwierzat czyli sumienie.
Po przeczytaniu kilku niepochlebnych opinii myślałam, że będzie to gniot. Ale spotkało mnie baardzo miłe zaskoczenie.
Od dawna żaden film mnie tak nie poruszył, chociaż prawdą jest, że nie oglądam wielu filmów tego rodzaju. Nie mogę przestać o nim myśleć, bo daje do myślenia. Bardzo. Do czego jest skłonny człowiek,...
Według mnie bardzo dobre kino. Zaczynając od całej fabuły. Widać dosadnie, jak brak
umiejętności kontroli samego siebie, brak opierania się pokusom, coraz wiekszym
emocjom, chwilowej "ekstazie" prowadzi człowieka na samo dno. Idealnie pokazana
natura człowieka. Wyniszczanie samego siebie. W następstwie, by...
Normalnie nie mogłam spokojnie wysiedzieć - tak się denerwowałam. I jeszcze przez ponad połowę filmu miałam ochotę nieźle przywalić Farrellowi w łeb! :)
Fajny film - i to mimo, że za Allenem nie przepadam jakoś szczególnie.
niestety, po sukcesie "Wszystko gra" Allen chyba zbyt bardzo chciał małym wysiłkiem nakręcić
znowu coś dobrego - i tak "Sen Kasandry" DO ZŁUDZENIA przypomina Match Piont, schemat
scenariusza jest wręcz identyczny - od momentu wypłynięcia braci na łódź już, niestety,
wiadomo, jak intryga się skończy. Nawet...