Nie babski tylko ludzki. Niezwykła obsada jak na jeden film. Faktycznie amerykański, ale chyba o to chodzi, bo tak się wczuwamy w ten nasz "Rejs" i "Misia" oni mają Magnolie w postaci tych kobiet. Przecudowna rola Dolly Parton, bardzo sympatyczna. Rola Daryl i Jej akcent to majstersztyk, Sally za scenę na cmentarzu powinna Oskara dostać. Shirley jak zawsze w formie, Olimpia mega, co tu pisać obsada, że WOW i granie, że szok, Julia Roberts i nawet męskie role idealnie dobrane. Wspaniały film.