Jak oglądałem ten piękny film, mając lat 28 to czułem się jak to dziecko, Ellis, który szuka przyjaciela takiego jak Mud, wciąż wierzącego w miłość..
Scena w której May Pearl łamie serducho Ellisowi..... łapa w górę, kto choć raz czuł się w życiu jak ten dzieciak.
Tak, ładnie to ująłeś.