W filmie "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" jest po prostu prze-słodka :)
Faktycznie, choć Tina grana przez Katherine Waterson podobała mi się bardziej, ale to kwestia gustu.
raczej nie... jeśli o mnie chodzi to miałem wrażenie ze powtarzane sceny wielokrotnie przytłoczyły ją .... wiele było momentów gdy miałem wrażenie że montażysta dobierał właściwe ujęcie na chybił trafił... lub pierwsze z brzegu jakbym oglądał kilkanaście urywków z różnych filmów
Bardzo sympatyczna i ciepła postać. Zgadzam się że "kradnie show" jak tylko pojawia się na ekranie. Ogólnie - udało się stworzyć kilka bardzo sympatycznych, fajnych postaci, które wyrastają ponad efekty techniczne i to wielki plus tego filmu.