w Piątym Elemencie była świetna, na wielkie uznanie zasługuje też jej rola w "Haute Tension" - zagrała wyjątkowo przekonywująco i dzięki niej mogliśmy się odnaleźć w dramatyźmie akcji.
ach doleciał tu ekspert języka polskiego co za szczęście ,że wytłumaczył mi waćpan/waćpani ,że popełniam niewybaczalny błąd nie używając w "gwoli " a zamiast to" w roli " wiem że to niepoprawne ...
coraz częściej się spotykam z takim wyrażeniem więc sobie napisałam ,nie uważam tego za błąd ,a jedynie za zabawę językiem
więc nie spinaj zwieraczy ,bo się nic takiego nie stało ,nie ma co się pocić
Możesz sie teraz głupio tłumaczyć i nie uważać tego za błąd, ale przecież lepiej by było przyznać, że myślałaś że tak to się pisze i na przyszłość używać prostszego języka.
Co do ostatniej części twojej wypowiedzi wolę ją pominąć i nie odnosić się do niej, za niski poziom, nie ma sensu.
a tak na marginesie dodam jeszcze ,że miał być tam cudzysłów ,ale z rozpędu nie napisałam
Moja wina ,wielka wina ,mam nadzieje ,że przez to nikt nie zginie
Wow, jesteś taki super, odpowiedziałeś na komentarz sprzed 7 lat, na dodatek odpowiedziałeś w totalnie kretyński sposób. Możesz teraz iść spać spokojnie, spełniłeś swoją kretyńską powinność.
Kretyństwem jest czepianie się każdego, nawet najmniejszego błędu ortograficznego, interpunkcyjnego czy też stylistycznego...
No cóż, gdyby na świecie byli tylko ludzie z twoim podejściem to dziś mówilibyśmy tylko "włanczać" i "poszłem", a za 50 lat doszlibyśmy do mówienia "ugabuga".
A gdybaj sobie, gdybaj. Jak się nie ma nic ciekawego do powiedzenia to najlepiej wytknąć błąd stylistyczny dla dowartościowania. Mi tam nie przeszkadza jak ktoś zrobi błąd typu „poszłem” czy „bende”, no ale pewnie z Ciebie taki profesor że od razu wrzucasz takich ludzi do jednego wora z lumpami z pod sklepu, recydywistami i inną patologią.